Szkoła demokracji

Polska szkoła nie przygotowuje obywateli do udziału w życiu publicznym. Dopiero gdy ta misja zostanie wypełniona, reforma samorządowa zakończy się powodzeniem.

Zdaniem profesora  Michała Kuleszy ze szkoły wychodzą ludzie, którzy ani nie potrafią poszukiwać informacji, ani nie potrafią współdziałać z innymi ludźmi i przejmować współodpowiedzialności za rezultat tej współpracy. Po trzecie, szkoła nie kształtuje umiejętności tego szczególnego współdziałania, jakim jest zdolność do debaty. O słabości i potencjale polskiej szkoły profesor Kulesza mówił podczas XII Krajowej Konferencji Dyrektorów Szkół i Przedszkoli.

- Dorastają pokolenia wychowane w wolnej Polsce, ale ich zdolność do udziału w debacie obywatelskiej jest znikoma. Młodych ludzi sprawy publiczne, lokalne zupełnie nie interesują - mówił profesor.

Według niego świadczy o tym przekrój wiekowy samorządowców – w radach gmin wciąż zasiadają te same pokolenia, co 20 lat temu.

Samorząd – jako konstrukcja ustrojowa – zakłada, że obywatele przejmują odpowiedzialność za przestrzeń publiczną. Tymczasem, jak twierdzi profesor, wśród młodzieży nie ma myślenia o życiu zbiorowym.

- Człowiek wolny to człowiek dzielny, który potrafi wziąć odpowiedzialność za siebie i otoczenie. Nie wiem, czy szkoła powinna tego uczyć, ale nikt inny nie uczy - uważa profesor.

Jak podkreślał, szkoła została zwrócona społecznościom lokalnym i ma wobec nich powinność wypełniania swojej roli, czyli przygotowania obywateli aktywnych.

- Przed szkołą stoją ogromne wyzwania. Dopiero gdy wypełni swoją misję, będziemy mogli powiedzieć, że reforma samorządowa się udała - konstatował profesor Kulesza.

W kontekście nadchodzących wyborów samorządowych profesor podkreślał, że szkoła powinna być oddzielona od demokratycznej walki o stanowiska.

- Szkoła powinna być odseparowana od powyborczych zmian w administracji samorządowej za pomocą autorytetów, które dają dyrektorowi szkoły mandat do kierowania nią, niezależnie od wyniku wyborów samorządowych – mówił.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj