Płatności internetowe i przy odbiorze najpopularniejsze w e-commerce
© mat.pras.
Płatności internetowe i płatność przy odbiorze wyraźnie górują nad tradycyjnymi przelewami i kartami kredytowymi. Jak płacimy w polskim e-commerce?
W odróżnieniu wielu od krajów Unii Europejskiej, prawie nie płacimy kartą kredytową, a zamiast tradycyjnych przelewów bankowych wybieramy szybkie przelewy online, jak wynika z raportu CROSS-BORDER E-COMMERCE REPORT opublikowanego przez The Paypers.
Gotówka, szybkie przelewy i… długo, długo nic
Jak podaje raport:
- 45% transakcji opłacanych jest gotówką przy odbiorze
- 35% – szybkim przelewem online
- 10% – kartą kredytową
- 7% – zwykłym przelewem bankowym
- 3% – w inny sposób (płatności mobilne, SMS premium, wpłata na poczcie, kupony itp.)
Czym różni się szybki przelew online od zwykłego przelewu bankowego? Chodzi tu o transakcje zawierane za pośrednictwem firmy obsługującej płatności internetowe, takie jak np. Dotpay, PayLane czy eCard. Przy szybkim przelewie pośrednik pobiera od sprzedawcy dane transakcji a następnie przekierowuje nas na stronę banku, gdzie tylko potwierdzamy transakcję. Nie musimy przepisywać numeru kontu, tytułu przelewu itd.
Dlaczego wybieramy szybkie przelewy?
Szybkie przelewy są przede wszystkim… szybkie. Typowa transakcja trwa maksymalnie kilkanaście sekund (co ważne, również w weekend), a więc znacznie szybciej niż przelew bankowy, który wydłuża czas całej operacji o co najmniej kilka godzin, a w najgorszym przypadku o kilka dni (jeśli przelew zostaje nadany w piątek i musi zostać zweryfikowany ręcznie przez sprzedawcę).
Ponadto skorzystanie z zaufanego pośrednika poprawia bezpieczeństwo kupującego. „Jedną z kluczowych cech polskich systemów płatności jest zapewnienie pewności transakcji. Sprzedawca korzystający z systemu szybkich płatności przekazuje do banku Klienta komplet danych potrzebnych do zrealizowania transakcji, a klient tylko potwierdza, że wszystkie dane są poprawne. Dzięki temu niemożliwe jest dokonanie pomyłki w numerze konta, przelanie złej kwoty czy wpisanie złego tytułu przelewu” – podsumowuje Bernadetta Madej, Dyrektor Działu Handlowego z Dotpay, jednego z największych systemów do płatności online.
Co przyniesie przyszłość?
W przyszłości czeka nas przede wszystkim dalszy rozwój płatności mobilnych, których wolumen już teraz rośnie w tempie 19% rocznie. Powód jest prosty: mamy znacznie więcej urządzeń mobilnych niż komputerów. Z Internetu korzysta ok. 20 milionów Polaków i od kilku lat liczba ta rośnie w niewielkim tempie, a urządzeń mobilnych mamy ponad 50 milionów (11,4 mln smartfonów, 5,3 mln tabletów i 34 mln telefonów niebędących smartfonem).
Upowszechnienie płatności mobilnych może zaszkodzić przede wszystkim płatnościom gotówką – np. zamawiając pizzę przez Internet będziemy mogli zapłacić przez telefon. Nie jest to jednak przesądzone – cały rynek e-commerce dynamicznie rośnie, więc może się okazać, że płatności mobilne po prostu uzupełnią inne formy płatności.
Dane pochodzą z raportu CROSS-BORDER E-COMMERCE REPORT opublikowanego przez The Paypers w 2014 roku.
Zaloguj się Logowanie