W Wielkopolsce najdłuższa w Polsce sieć szerokopasmowa

W Wielkopolsce zakończono budowę najdłuższej wojewódzkiej sieci szerokopasmowej. Powstała już niemal połowa z zaplanowanych 45 tys. kilometrów sieci. Reszta zostanie zbudowana do września, co na niespotykaną dotąd skalę rozszerzy dostęp do szybkiego internetu i usług e-administracji. Za parę lat światłowody mogą całkowicie zastąpić miedziane kable.

– W tej chwili mamy wybudowanych 20,5 tys. km sieci światłowodowych. To jest prawie połowa planu. Ale jeżeli w grudniu i styczniu powstało ponad 10 tys. sieci, czyli prawie połowa z tych wybudowanych, nie mam wątpliwości, że zgodnie z planem sieć 45 tys. km światłowodów oplecie Polskę do końca września – zapowiada Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji.

Budowa Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej została zakończona z końcem grudnia. To trzecia ukończona wojewódzka sieć światłowodów (po pomorskiej i lubuskiej) i najdłuższa w kraju. WSS ma niemal 4,6 tys. kilometrów i składa się z 31 węzłów sieci szkieletowej w stolicach powiatów oraz 576 węzłów dystrybucyjnych w gminach. Dofinansowany przez UE projekt wart był 410 mln zł.

– Dwie sieci zostały już zbudowane w całości – to są sieci, które mają od 1,6 do 1,8 tys. km, więc są trzykrotnie mniejsze niż ta na Pomorzu i w województwie lubuskim. Prawie zakończona jest też sieć dolnośląska – około 1,6 tys. km – wyjaśnia Anna Streżyńska, prezes Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej.

Jak zwraca uwagę Leszek Wojtasiak, członek zarządu województwa wielkopolskiego, region ten otrzymał dofinansowanie na budowę sieci dostępowej w 16 powiatach. To nagroda za skuteczną realizację wcześniejszego etapu inwestycji. Komisja Europejska wyasygnowała dodatkowe 70 mln euro dla Wielkopolski z rezerwy wykonania, z czego 40 mln zostanie przeznaczonych właśnie na budowę sieci dostępowej.

Dzięki zakończeniu budowy WSS już teraz 73 proc. mieszkańców Wielkopolski jest w zasięgu sieci nowej generacji. Linia obejmuje niemal 3,3 mln osób i ponad 250 instytucji publicznych. Dzięki tej inwestycji operatorzy telekomunikacyjni będą mogli świadczyć usługi tam, gdzie sami nie doprowadziliby światłowodu, gdyż byłoby to dla nich nieopłacalne.

Janusz Kosiński, prezes spółki telekomunikacyjnej Inea, która ma niemal 75 proc. udziałów w WSS, zwraca uwagę na to, że dzięki takim inwestycjom światłowody stają się powszechne.

– Te wszystkie sieci regionalne, w tym Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, powstały po to, żeby światłowód dotarł pod strzechy, czyli wszędzie tam, gdzie dziś nie ma nawet miedzi – tłumaczy Kosiński. – Światłowód zaczyna zastępować wszelkiego rodzaju media przewodowe. Można się kłócić, czy to będzie za lat 5,  czy za 10, ale ostatecznie przewody nie będą do transmisji.

Członek zarządu województwa wielkopolskiego zwraca uwagę na to, że sieć dostępowa jest niezwykle ważna dla obywateli. To nie tylko szansa dla wielu z nich na lepszy dostęp do rynku pracy dzięki zatrudnieniu na odległość oraz wykonywaniu zadań przez sieć. Poprawi się także jakość usług publicznych, jak choćby służby zdrowia.

– Będziemy mogli przesyłać zdjęcia z tomografu komputerowego, rezonansu magnetycznego, zdjęcia rentgenowskie i opisy choroby. Skróci nam to i ułatwi w dużej mierze konsultacje specjalistyczne, dostęp do wysokiej klasy specjalistów, rozpoznawanie chorób, zapobieganie im i prowadzenie akcji profilaktycznych. Nie będziemy musieli czekać długo w kolejce – przekonuje Wojtasiak. – Mówię o zdrowiu, ale to samo dotyczy edukacji, naszego bezpieczeństwa i wielu działań związanych z rozwojem gospodarczym, badaniami i nauką.

Andrzej Halicki podkreśla, że prace idą pełną parą także w pozostałych regionach kraju, które budują sieci szerokopasmowe wolniej niż Wielkopolska. To priorytet dla resortu administracji i cyfryzacji – dzięki presji resortu prace trwają nawet zimą, a w niektórych województwach, gdzie już istnieje kilkaset kilometrów sieci, jeszcze jesienią inwestycje nie były rozpoczęte.

Minister administracji i cyfryzacji zaznacza, że cyfryzacja Polski to największy tego typu projekt w Europie. W ramach programu operacyjnego Polska Cyfrowa UE przeznaczy dla naszego kraju 2,17 mld euro, z czego ok. miliarda euro ma zostać przeznaczone na budowę światłowodów do odbiorców końcowych.

– Ramy podpisaliśmy w grudniu zeszłego roku, a w tej chwili opracowujemy kryteria inwestycyjne. Ten drugi etap, a więc dostęp do domu,firmy, także katalog usług i kompetencje  te wszystkie elementy będą obszarem bardzo dużych inwestycji przez najbliższe lata – podkreśla Halicki.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj