Przepisy unijne regulując różnego rodzaju sfery naszego życia, mają przede wszystkim zapewnić nam, obywatelom państw członkowskich, nie tylko bezpieczeństwo, ale również pewność i stabilność określonych instytucji prawnych. Tym bardziej nie wydaje się aż tak konieczne uzasadnianie motywów ustawodawczych wprowadzonej do polskiego systemu prawnego instytucji świadectwa charakterystyki energetycznej budynku, czyli inaczej certyfikatu energetycznego.
A zatem świadectwo charakterystyki energetycznej budynku to nic innego jak dokument określający wielkość zapotrzebowania na energię niezbędną do zaspokojenia potrzeb związanych z użytkowaniem budynku czy lokalu ważny na 10 lat.
Sporządzanie takiego dokumentu jest obowiązkowe i w swoim założeniu ma on przyczynić się do zmniejszenia wydatków na eksploatację budynków, a w dłuższej perspektywie do zmniejszenia zużycia energii i tym samym do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.
Od momentu kiedy weszła w życie 1 stycznia 2009 roku ustawa zmieniająca Prawo budowlane polski ustawodawca zdecydował się na kolejne zmiany, czego efektem była ustawa nowelizująca z dnia 27 sierpnia 2009 roku, która zaczęła obowiązywać w grudniu 2009 roku. Wprowadziła ona obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku ze sporządzeniem świadectwa charakterystyki energetycznej. Zaś na podstawie art. 52 ust. 2 ustawy – Prawo budowlane, który jest przepisem kompetencyjnym, Minister Finansów wydał 28 grudnia 2009 roku rozporządzenie dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia certyfikatorów.
Punktem wyjścia jest tutaj zapewnienie ochrony interesów klientów, zlecających wykonanie certyfikatu. Ubezpieczenie OC daje partykularnemu klientowi pewność, że jeśli wystąpi u niego szkoda, to może liczyć na zadośćuczynienie. Z drugiej strony ubezpieczenie OC stanowi również wartość pozytywną dla certyfikatowa. Bowiem przy wykupie polis, której składka na rok wynosi między 100 a 400 złotych, jest w stanie zapewnić sobie wypłacalność odszkodowania w razie spowodowania szkody.
Obowiązujące od 31 grudnia 2009 roku rozporządzenie Ministra Finansów wyraźnie wskazuje, iż osoby, które w tym roku otrzymają tytuł do świadczenia usług jako certyfikator są obowiązane wykupić polisę przed wystawieniem pierwszego certyfikatu, ale ten sam obowiązek dotyczy tych, którzy do tej pory takie certyfikaty wystawiali. Nie jest jednak do końca jasne, co w sytuacji, jeśli ktoś wykupił polisę na rok (jest to minimum) i dopiero po tym czasie stwierdzono, że świadectwo, które niegdyś wystawił zwiera kwalifikowane wady. Tego jak dotąd przepisy nie regulują.
Innym problemem, jaki ostatnio się pojawił, to mała ilość ofert ubezpieczenia OC dla certyfikatorów dostępna na rynku. Wynika to głównie z nowości wprowadzonych zmian, ale też z braku przygotowania poszczególnych ofert przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Należy założyć, że rosnąca liczba certyfikatorów spowoduje wzrost zapotrzebowania na tego typu ubezpieczenie, co w dalszej perspektywie powinno być wystarczającym sygnałem dla firm ubezpieczeniowych, które powinny ten popyt pokryć. Obecnie wydaje się, że najbardziej opłacalne są ubezpieczenia grupowe zawierane przez stowarzyszenia, którym udało się wynegocjować nieco lepsze warunki ubezpieczenia niż w przypadku polis indywidualnych.
Wydaje się jednak, że taka interpretacja byłaby daleko idąca. Trzeba podkreślić, że dyrektywy – w odróżnieniu od rozporządzeń – nie obowiązują wprost, są swoistymi wskazówkami, jak należy dane rozwiązanie zastosować w porządku prawnym konkretnego państwa członkowskiego. Dlatego też wprowadzenie przez Polskę instytucji ubezpieczenia OC dla certyfikatorów należy oceniać jako dalej idące rozwiązanie, zmierzające do zapewnienia lepszej gwarancji i jakości usług świadczonych w ramach sporządzania i wydawania świadectw charakterystyki energetycznej budynków.
Zaloguj się Logowanie