Projekt nowatorskiej linii do recyklingu

KGHM Ecoren mocno stawia na innowacyjność i współpracę ze środowiskami naukowymi. W radzie nadzorczej spółki oprócz prof. Krzysztofa Meissnera, fizyka Uniwersytetu Warszawskiego, zasiada także prof. Edward Chlebus, od lat związany z Politechniką Wrocławską. Wraz ze swoim zespołem opracował on projekt zautomatyzowanej linii do przetwarzania zużytych chłodziarek i zamrażarek, który być może uda się w przyszłości wdrożyć w lubińskiej spółce.

- Od wielu lat współpracuję z przemysłem, moja grupa badawcza na Politechnice Wrocławskiej rozwijała technologie dla przedsiębiorstw, służące m.in. do obsługi produkcji i szybkiej budowy prototypów nowych wyrobów – mówi prof. Edward Chlebus, dziekan Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej i były dyrektor Instytutu Technologii Maszyn i Automatyzacji. – Już od pewnego czasu miałem sygnały od firmy Whirlpool, że trudnym problemem do rozwiązania jest kwestia pianki stosowanej jako izolacja w obudowach chłodziarek i zamrażarek. Dlatego zainteresowaliśmy się tym tematem i złożyliśmy wniosek do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na opracowanie technologii demontażu i odzysku materiałów, które wchodzą w skład tego typu obudów.
 
Zgłoszony przez zespół prof. Chlebusa projekt wykorzystywałby potencjał badawczo-rozwojowy wrocławskiej uczelni, zwiększony ostatnio dzięki utworzeniu tutaj – wspólnie z niemieckimi Instytutami Fraunhofera – nowoczesnego centrum badawczego. W międzynarodowym centrum naukowcy pracują nad nowymi technologiami, opartymi ogólnie na technologiach laserowych – można wykorzystywać je w dużo lepszym stopniu właśnie do wtórnego przetwarzania sprzętu AGD i odzysku materiałów.
 
Projekt, analizowany obecnie przez ministerstwo, dotyczy linii praktycznie bezobsługowej, tzw. zautomatyzowanego gniazda do recyklingu obudów chłodziarek i zamrażarek. W tej chwili w Polsce nie działają żadne tego typu linie do recyklingu, wszytko robi się ręcznie, z pomocą narzędzi i siły ludzkiej. Rozwiązanie naukowców z Politechniki polega na stworzeniu całego powiązanego systemu: od transportu obudów różnego typu i wielkości do gniazda, po obróbkę wspomaganą systemami sterowania, wykorzystującymi również systemy wizyjne i laserowe. Sprzęt byłby najpierw cięty, a następnie odzyskiwano by z niego materiały i przeznaczano je do powtórnego zastosowania bądź do dalszego przetwarzania. Wśród istotnych odzyskiwanych składników znalazłaby się przede wszystkim blacha stalowa, ale również wspomniana pianka z obudów, którą można będzie powtórnie zastosować już w nowym sprzęcie.
 
- Ta problematyka coraz szerzej wchodzi w zakres zainteresowań KGHM Ecoren. Uważam więc, że w niedalekiej przyszłości możemy taką linię zbudować pod potrzeby Ecorenu jako rozwiązanie pilotażowe, które następnie można by było wykorzystać już w praktyce – podkreśla kierownik projektu.
 
Tym bardziej, że w 2009 roku KGHM Ecoren zamierza uruchomić zakład przetwarzania zużytego sprzętu RTV i AGD w Rynarcicach koło Lubina. Odzyskiwane w nim będą elementy z drobnego sprzętu, takiego jak żelazka czy czajniki, a odpady miedziowe, plastikowe czy aluminium trafią do przerobu do zakładów KGHM Polska Miedź SA. Rocznie zakład będzie przerabiał 12 tys. ton sprzętu.
- Szukamy nowych możliwości rozwoju spółki, a recykling zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego to branża dla nas absolutnie strategiczna – zaznacza Mariusz Bober, prezes KGHM Ecoren. – Rozwiązanie zaproponowane przez zespół profesora Edwarda Chlebusa pozwoliłoby w przyszłości rozszerzyć naszą działalność o odzyskiwanie surowców z dużego sprzętu AGD.
 
Jeżeli wspomniany projekt badawczy otrzyma dofinansowanie z ministerstwa, wtedy będzie można przystąpić już do praktycznych prac. Edward Chlebus szacuje, że na wdrożenie w życie tej technologii (skompletowanie sprzętu, zbudowanie mechanizmów oraz oprogramowanie identyfikacji i sterowania systemami) potrzebne byłyby dwa lata.
 
- To dość złożone zadanie, prawdopodobnie trzeba będzie przewidzieć wykorzystanie co najmniej jednego robota – podkreśla prof. Chlebus. – W tej chwili trudno mi powiedzieć, jak duży będzie to koszt, ale większość wydatków związana będzie z zakupem standardowych komponentów do budowy takiego gniazda, czyli także stołu sterowanego w jednej lub w dwóch osiach, systemu transportowego, systemu kamer, oprogramowania, komputera. Na razie czekamy na decyzję ministerstwa.
 
Profesor Edward Chlebus pełni funkcję dziekana Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej, kierownika Centrum Doskonałości Zaawansowanych Systemów Produkcyjnych CAMT oraz od niedawna prezesa Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki. Jego dorobek naukowy wynosi 218 pozycji oraz 86 opracowań dla przemysłu, z których wiele zostało wcielonych w życie. Został wyróżniony m.in. nagrodą Ministra Edukacji Narodowej, a także odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi i Złotą Odznaką PWr, a zespoły badawcze zdobywały nagrody i wyróżnienia międzynarodowe oraz dwukrotnie Nagrody Premiera RP za wdrażanie innowacyjnych technologii.
 
Profesor Chlebus działa również w wielu stowarzyszeniach i organizacjach naukowych, jest kierownikiem trzech projektów badawczych w ramach programu Leonardo da Vinci i wykonawcą trzech projektów w ramach 6-go Programu Ramowego EU oraz wielu projektów krajowych, szczególnie dla przemysłu. Od 2005 roku jest koordynatorem Polskiej Platformy Technologicznej Produkcji oraz ekspertem i członkiem High Level Group i SG Europejskiej Platformy Technologicznej MANUFUTURE przy Komisji EU.
 
Już wcześniej zasiadał w radach nadzorczych, ukończył też studium podyplomowe Amerykańskiej Szkoły Biznesu CSU w Connecticut. Do rady nadzorczej KGHM Ecoren został powołany w maju 2008 roku, od września pełni funkcję jej przewodniczącego. (red)

Zaloguj się Logowanie

Komentuj