„Praca, stanowisko, miejscowość” – wystarczy wpisać i wysłać ze swojej komórki 3 słowa na specjalny numer 7037, żeby agencja pracy tymczasowej Work Express rozpoczęła za nas szukanie pracy.
Innowacyjny system, który agencja wprowadziła w październiku 2007 r., a który do tej pory działał na Śląsku, od połowy stycznia 2011 roku będzie dostępny we wszystkich miejscowościach, w których działają biura Work Express (siedziba w Katowicach i oddziały w Częstochowie, Gliwicach, Grodzisku Mazowieckim, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu).
Tylko na terenie województwa śląskiego z systemu skorzystało do tej pory kilka tysięcy kandydatów.
Proste jak SMS
- Kandydat nie zawsze może zapisać numer telefonu, nie wszędzie można też rozmawiać, nie zawsze da się wysłać maila, czy wydrukować CV. Ale komórki mają przy sobie prawie wszyscy. Pomyśleliśmy, że skoro oferujemy najbardziej atrakcyjny „towar” na rynku, czyli pracę, to warto sięgnąć po najnowocześniejsze i najprostsze rozwiązania – wyjaśnia Artur Ragan, rzecznik Work Express. – Cztery cyfry łatwo zapamiętać, a jeśli chodzi o koszt dotarcia do oferty pracy, to chyba pobiliśmy rekord Polski, bo za 61 groszy praca może sama zgłosić się do kandydata – dodaje.
Zasada działania systemu jest prosta: jeśli osoba jest zainteresowana zatrudnieniem, wysyła pod numer 7037 SMS za 61 groszy. Konsultant, który odbiera tę wiadomość, zaczyna szukać oferty odpowiadającej zamówieniu, a kiedy ją znajdzie – dzwoni do kandydata. Rekruter w kilka sekund ma dostęp do bogatej bazy stanowisk, od operatorów wózków widłowych po specjalistów IT. W ten sposób można nawet w ciągu tygodnia mieć pracę.
Mimo prostoty systemu kandydatom zdarzają się też gafy.
- Kilka razy, że kandydaci mieli do nas pretensje, że nie mogą się pod numer 7037… dodzwonić. Jedna z kandydatek, do której zadzwoniliśmy, usilnie wmawiała pracownikowi Work Express, że na tych SMSach na pewno zarabiamy krocie, bo ona wysłała już dwa i nie dostała ani jednej oferty. Wytłumaczyliśmy jej, że wystarczy wysłać jeden i spokojnie zaczekać aż zadzwonimy, a to, że powtarza swoją wersję prawdy już siódmą minutę, jest tego najlepszym dowodem – śmieje się Artur Ragan.
Oczywiście nie da się napisać w 160 znakach życiorysu. Dlatego, jeśli np. ktoś mieszka w Krakowie i szuka pracy księgowego – pisze po prostu trzy słowa: PRACA KRAKOW KSIĘGOWY.
Bezpłatny pociąg do pracy – indywidualnie
W 2011 roku Work Express będzie także kontynuował program „Pociąg do pracy“, w ramach którego koordynatorzy i rekruterzy WE w każdym z biur we wtorki od godz. 10.00 do 16.00, nieodpłatnie pomagają osobom poszukującym pracy w redagowaniu dokumentów aplikacyjnych, doradzają, jak przygotowywać się do rozmów kwalifikacyjnych i odpowiadają na pytania związane z poszukiwaniem pracy oraz regulacjami prawnymi z tym związanymi.
Do tej pory we wszystkich oddziałach skorzystało z takiej pomocy około tysiąca osób.
W lutym i marcu 2010 specjaliści WE zrealizowali w ramach tego programu cykl szkoleń dla 200 pracowników zwalnianych z PLL LOT.
- W 2011 zmieniamy formułę spotkań doradczych. Zamiast stałych dyżurów we wtorki zdecydowaliśmy skorzystać z systemu SMSowego i ustalać spotkania indywidualnie – mówi Artur Ragan.
Osoba np. z Katowic zainteresowana konsultacjami, wysyła SMS o treści PRACA POCIAG KATOWICE pod numer 7037, otrzymuje potwierdzenie, następnie dzwoni do niej pracownik i umawia spotkanie w dogodnym terminie w Biurze Rekrutacji WE przy ul.Moniuszki 3b.
- Inspiracją do stworzenia tego programu była konstatacja żenująco niskiego poziomu wiedzy o pracy tymczasowej i szukaniu pracy wśród Polaków – mówi Artur Ragan. – Z jednej strony mamy mądre portale pracy, piszące językiem gazetowym mądre rady dla kandydatów zainteresowanych posadami w agencjach reklamowych, z drugiej brak praktycznych i użytecznych poradników, tłumaczących krok po kroku jak najefektywniej szukać pracy i jakie prawa przysługują kandydatowi – dodaje rzecznik WE.
Zaloguj się Logowanie