Algorytmy Google pomogą również retuszować i katalogować zdjęcia. Zaprezentowano rozwiązania, w których na podstawie maszynowego uczenia się system rozpoznaje obiekty na zdjęciach oraz analizuje ich wady – np. niedoświetlenia. Program będzie proponował dokonanie optymalizacji jednym kliknięciem.
- Jeśli zrobisz zdjęcie dokumentu, który chcesz zachować na później – system rozpozna, że to dokument i zeskanuje go w formacie PDF – zapowiedział Sundar Pichai, co spotkało się z owacją widzów.
Aplikacja „Zdjęcia” ma ponadto analizować czarno-białe zdjęcia lub historyczne materiały w sepii i proponować ich kolorowanie.
Jedną z najciekawszych nowych funkcji jest rewolucja w przetwarzaniu głosu maszyn. Na podstawie analizy mowy ludzkiej opracowano algorytmy, które będą w stanie porozumiewać się z człowiekiem w sposób bardziej naturalny. System ten będzie wykorzystywany do np. zamawiania miejsc w restauracji. Gdy wydamy polecenie Asystentowi Google w telefonie, wykona on połączenie w tle i złoży zamówienie w naszym imieniu.
W ocenie uczestników konferencji, sztuczna inteligencja giganta z Mountain View brzmiała zaskakująco realistycznie.
Sundar Pichai poinformował, że system jest już wykorzystywany przez Mapy Google. Kiedy pojawiają się wątpliwości co do godzin otwarcia lokali w święta, sztuczna inteligencja wykonywała połączenia i z rozmowy telefonicznej z ludźmi wyciągała wnioski oraz publikowała je w systemie.
Google zaprezentował ponadto kolejną odsłonę swojego mobilnego systemu operacyjnego – Android P.
Zaloguj się Logowanie