Rośnie liczba wniosków o dofinansowanie z UE. Wartość umów zawartych w ramach programów unijnych na lata 2007-2013 wynosi 6,5 mld zł – poinformowała w poniedziałek minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
Na koniec września dofinansowanie unijne wynikające z podpisanych umów w ramach programów unijnych na lata 2007-2013 wynosiło ok. 3,9 mld zł. W całym tym okresie Polska ma do wykorzystania ponad 67 mld euro.
"Machina wreszcie ruszyła; z tygodnia na tydzień zwiększa się liczba wniosków i mamy podpisanych umów na ponad 6,5 mld zł" – powiedziała Bieńkowska dziennikarzom.
"Wydaje się, że już w tej chwili jesteśmy na dobrej drodze. Rzeczywiście przez kilka ostatnich miesięcy trzeba było dostosować prawo, stworzyć procedury, a to przy takiej ilości środków – 67 mld euro – jest długotrwałe" – tłumaczyła minister.
Bieńkowska przypomniała, że 15 listopada weszła w życie ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Brak odpowiednich przepisów w zakresie oceny oddziaływania inwestycji na środowisko blokował realizację projektów w ramach programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".
Minister przewiduje, że wydatki w ramach funduszy w tym roku wyniosą ponad 2 mld zł. "Właściwie wszystkie konkursy są rozpisane, wydatkowanie z tych konkursów rozpocznie się w pierwszym i drugim kwartale przyszłego roku" – wyjaśniła. Poinformowała, że w tej chwili wydane zostało ok. 1 mld zł.
"Patrząc na to, jaki był stopień wdrażania funduszy w styczniu, to wydaje się, że to i tak jest duży sukces. Właściwie jedynym programem, który mógł ruszyć z początkiem tego roku, był program +Kapitał ludzki+, bo był wynegocjowany pół roku wcześniej" – zaznaczyła Bieńkowska.
Podsumowała też stopień wykorzystania środków unijnych z poprzedniej perspektywy finansowej na lata 2004-2006.
"We wszystkich programach wykorzystanie wynosi 94-95 proc. Jedynym programem, który budzi nasze wątpliwości, jest program +Rybołówstwo+, który ma wykorzystanie na poziomie 78 proc." – powiedziała. Zapewniła jednocześnie, że nie ma zagrożenia "oddawaniem pieniędzy". (PAP)jzi/ pad/ gma/
Zaloguj się Logowanie