Z naszych podatków na dzieci idą ponad 52 miliardy złotych. Na jednego ucznia przypada ponad 9 tysięcy zł – wyliczył Money.pl. To daje nam czwarte miejsce w Europie. Od końca. Dziś rozpoczyna się rok szkolny. Money.pl postanowił sprawdzić, ile państwo wydaje na dzieci i młodzież.
Budżetowe wydatki to przede wszystkim pieniądze przeznaczone na szkolnictwo. Ale w grę wchodzą także ulgi i zasiłki na dzieci oraz stypendia dla najzdolniejszych uczniów.
Jak wyliczył portal Money.pl w zeszłym roku wydatki państwa na jedno dziecko wyniosły niemal 7,5 tysiąca złotych. W tym roku ta kwota urosła do 9270 złotych.
W tym roku z budżetu państwa na oświatę pójdzie niemal 36,4 mld złotych. To o 2,8 mld więcej niż w roku ubiegłym.
Większą cześć tej kwoty stanowi subwencja oświatowa – czyli środki przekazane gminom na utrzymanie szkół. Teoretycznie utrzymanie szkół jest domeną samorządów – i to one powinny wykładać większość pieniędzy – jednak, ze względu na wysokie koszty, państwo co roku przekazuje im specjalną subwencję z budżetu.
Pomimo tego, że kwoty przeznaczana na oświatę w Polsce rosną, w Unii Europejskiej na oświatę wydaje się średnio dwa razy więcej, niż u nas. W Stanach Zjednoczonych natomiast niemal trzy razy więcej.
W wydatkach na wykształcenie w UE gorsza od nas jest jedynie Bułgaria, Rumunia i Litwa. Zobacz pełną tabelę.
Zaloguj się Logowanie