Kształcenie ustawiczne – potrzebna koordynacja i kontrola jakości

System kształcenia ustawicznego, który pomaga zdobyć nowe lub dodatkowe kwalifikacje zawodowe, wymaga lepszej koordynacji oraz systemu certyfikacji, potwierdzającej jakość kształcenia.

To wnioski płynące z międzynarodowej konferencji pt. "Czy Śląsk potrzebuje regionalnego centrum kształcenia ustawicznego?", która odbyła się w środę w Katowicach. W ocenie uczestników powołanie takiej jednostki mogłoby zapewnić lepszą koordynację między kształceniem i potrzebami rynku pracy oraz zapewnić jakość zdobywanych kwalifikacji.
"Brakuje nam koordynacji. W Holandii i Austrii funkcjonują regionalne centra kształcenia ustawicznego, pod patronatem regionu, częściowo finansowane z pieniędzy regionalnych, które wymuszają odpowiedni poziom kształcenia" – powiedział PAP dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy Przemysław Koperski.
 
"Osoba, która kończy kilkumiesięczny kurs, ma od razu kilka ofert pracy od pracodawcy austriackiego. Nie ma mowy o tym, żeby ktoś, kończąc kurs, nie mógł znaleźć pracy, oferty czekają. U nas często jest tak, że osoby bezrobotne poszukujące pracy są kierowane na kursy, idą na jeden, drugi, trzeci i dalej są w rejestrach powiatowego urzędu pracy. Co się dzieje? Widocznie to kształcenie nie jest na odpowiednim poziomie" – dodał.
 
Podczas konferencji podkreślano, że mimo kryzysu pracy na śląskim rynku nie brakuje, a zdobywaniu nowych kwalifikacji służą środki europejskie, wspierane przez wkład własny. W latach 2007 – 2013 Polska dysponuje na ten cel 11 mld euro.
 
Według stanu na koniec września stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 8,9 proc., w województwie śląskim 6,7 proc. (LUN, PAP – Nauka w Polsce, bsz)

Zaloguj się Logowanie

Komentuj