Bieńkowska o wykorzystaniu funduszy unijnych

Na dzień 21 października podpisano 4200 umów na kwotę dofinansowania unijnego w wysokości 4,5 mld zł. To jest 2 proc. dostępnych środków – powiedziała w Sejmie minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Minister odpowiadała w czwartek na pytania posłów związane z niskim, ich zdaniem wykorzystaniem funduszy unijnych przyznanych Polsce na lata 2007-2013. Polska ma w tym czasie do rozdysponowania 67,5 mld euro unijnych funduszy.
 
Bieńkowska przyznała, że w porównaniu do wartości wniosków podpisano małą liczbę umów. "Do realizacji zatwierdzonych jest 8 tys. 834 wniosków, czyli około połowa wnioskodawców ma podpisane umowy. To jest zupełnie naturalna sytuacja" – powiedziała minister. "Wniosków zgłoszonych mamy ponad 31 tysięcy" – dodała.
 
"Polska nie odbiega od innych krajów unijnych, jeśli chodzi o wykorzystanie funduszy europejskich" – zaznaczyła minister. Dodała, że jedynie Węgry szybciej wdrażają programy unijne, bo wcześniej je wynegocjowały.
 
Bieńkowska wyjaśniła, że programy z perspektywy finansowej 2007- 2013 zostały wynegocjowane z Komisją Europejską dopiero pod koniec ubiegłego roku. "Rok 2008 jest praktycznie pierwszym rokiem ich wdrażania" – podkreśliła. Poinformowała, że jeśli chodzi o wykorzystanie środków z poprzedniego okresu – 2004-2006 – "jesteśmy w samej czołówce krajów UE, wszystkie pieniądze zostaną wydane".
 
"Musieliśmy nadrobić szereg opóźnień w ustawodawstwie" – tłumaczyła. Chodzi m.in. o ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku (…). która określa zasady oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Została ona przyjęta przez Sejm 3 października.
 
"Ponieważ proces legislacyjny trwał pół roku MRR przygotowało postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, (…) na podstawie tych wytycznych wojewodowie mogą wydawać decyzje (do czasu wejścia ustawy w życie-PAP), choć dzieje się to o wiele wolniej" – przyznała.
 
Bieńkowska poinformowała, że jej resort przygotował harmonogram płynnego przejścia do wydawania ocen środowiskowych przez Generalną Dyrekcję i Dyrekcje Regionalne Ochrony Środowiska. "Trwanie procedur środowiskowych zostanie skrócone z 300 dni do 105" – podkreśliła.
 
Odpowiadając na wątpliwości posłów związane z nowym projektem ustawy o finansach publicznych, odpowiedziała że wprowadzenie centralnego podmiotu płatniczego, którym będzie Bank Gospodarstwa Krajowego, zaproponowało Ministerstwo Finansów. "MRR wprowadziło szereg poprawek, żeby zminimalizować ryzyko spowolnienia płynnego przejścia do nowego systemu" – zaznaczyła. Ma on działać od 1 stycznia 2010 roku.
 
Odnosząc się do zarzutów opóźnień w ogłaszaniu konkursów, wymieniła: "W programie Kapitał Ludzki wszystkie konkursy są ogłoszone, w programie Innowacyjna Gospodarka zostało ogłoszonych 19 z 21 konkursów. Jeśli chodzi o projekty w ramach programu Infrastruktura i Środowisko – to ogłoszone są konkursy na 37 proc. alokacji."
 
Poruszyła problem projektów indykatywnych, poza trybem konkursowym. "Rezygnacja z listy projektów kluczowych w programie IiŚ, to dobra decyzja, bo pierwsze umowy zostaną lada moment podpisane" – powiedziała. Dodała, że na te konkursy zgłoszonych było tylko kilka projektów, a 90 proc. z nich nie było gotowych do realizacji. "Wszystkie projekty kluczowe, które pozostały na listach w lutym tego roku."- dodała.
 
Bieńkowska odniosła, się też do obaw posłów związanych z wpływem kryzysu finansowego na wykorzystanie funduszy. "Jedyny wpływ, jaki widzimy potencjalnego spowolnienia jest związany z dostępnością przedsiębiorstw do kredytów, ale z drugiej strony przedsiębiorcy, którzy mają przyznane dofinansowanie z funduszy europejskich są atrakcyjnym klientem dla banku" – powiedziała. (PAP) jzi/ gma/ mhr/

Zaloguj się Logowanie

Komentuj